Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (…) Po chwili powiedział mi Jezus: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie” (Dz. 47). Obraz powstał więc z woli samego Jezusa.

Opis produktu Obrazek w ramce Serce Jezusa i Serce Maryi Wymiary: szerokość: 20 cm wysokość: 25 cm Masz pytanie? Potrzebujesz pomocy? Jesteśmy do Twojej dyspozycji: Zamówienia telefoniczne, Pytania, Reklamacje tel. 530 290 546 - od do Obsługa złożonych zamówień tel. 531 752 953 - od do Współpraca tel. 722 104 555 - od do Tu możesz napisać do nas wiadomość Formularz kontaktowy - 24h/7d Komentarze Przeczytaj co napisali nasi klienci. Dlaczego kupili ten produkt? Daniel M...i Kocham i lubię Tatę Pana Jezusa Chrystusa i Mamę Najświętszą Maryję Pannę Genowefa L...a Kocham te dwa serca i modłę się do Nich Dominika K...k Zawsze chcialam miec w domu taki obraz iwona r...k cudowne dwa serca co zmieniają ludzkie serce Mariola Ł...z Od jakiegoś czasu chciałam mieć obrazek z miłosierny sercem Jezusa i Najświętszej Matki Bożej. Inne produkty z kategorii "Jezus Chrystus"

Obraz Oleodruk Maryja z Jezusem. 2 800 zł do negocjacji. Używane. Szymonków - 17 września 2023. Dewocjonalia. Duży stary obraz Maryja z Jezusem i aniołami. 100 zł. Używane. Ozimek - 17 września 2023.

Maria i Marta mieszkały w jednej wiosce, w jednym domu. Były rodzonymi siostrami. Razem pracowały i razem się modliły. W swym kobiecym usposobieniu były jednakże różne. Inaczej, bo z odmienną wrażliwością pojmowały rolę posługiwania i słuchania. Jezus, idąc do Jerozolimy, był skoncentrowany na najważniejszym swym zadaniu – na zbawieniu ludzi. Myślał o swej śmierci. Po drodze wstąpił do Betanii i odwiedził siostry. Był to wielki dzień dla nich obu. Obydwie troszczyły się by należycie Go przyjąć. Marta przygotowywała posiłek, krzątała się, a Maria po swojemu uszanowała Jezusa – usiadła, aby Go słuchać. Medytuj postawy tych dwóch kobiet: usługiwanie i słuchanie –przejawy ich miłości, obydwie potrzebne, aby Pan czuł się dobrze, by wypoczął, by zjadł i aby porozmawiał z nimi. Siostry pragnęły godnie przyjąć Jezusa. Marta oddana była domowym posługom, Maria zaś, siedząc u stup Jezusa słuchała Jego słów. Pomyśl, co oznacza: siedzieć u nóg Pana? To postawa zasłuchania ucznia, trwania przy Mistrzu. By służba nie była ciężarem Marta (po aramejsku to imię znaczy: pani domu, gospodyni) zajmowała się rozmaitymi pracami, usługiwaniem przy posiłku. Była zabiegana, przepracowana, ale szczęśliwa. Przyjęła Jezusa, troszczyła się o Niego, niepokoiła się, a później zrobiła wymówkę Marii. Nawet pouczyła Jezusa, co On powinien powiedzieć jej siostrze. Czy chciała się przez to poskarżyć, że jest przepracowana? Gdzie leżał problem Marty? Niepokoiła się i martwiła o zbyt wiele rzeczy, działa energicznie, chciała wykonać należycie wszystkie prace, nie miała pokoju w sobie. Jej serce wypełniały liczne troski. Oczy i ręce wynajdywały nowe potrzeby, a nogi niosły ją z miejsca na miejsce. Była przytłoczona obowiązkami; wiele robiła i mówiła, lecz nie słuchała. Brakowało jej ciszy i spokoju. Odmówiła też swej siostrze prawa bycia odmienną od niej; chciała, aby Maria pracowała tak jak ona. Nie słuchała z takim zainteresowaniem jak siostra niezwykłego Gościa, lecz zabrała się szybko za usługiwanie Mu. Miała za złe Jezusowi, że nie rozumiał jej zatroskania: Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Przesadne zatroskanie odwiodło ją od sprawy najważniejszej – tj. słuchania Pana. My też mamy czasami zbyt wiele roboty, a zbyt mało czasu. Nie starcza nam siły i jesteśmy zdenerwowani. Czasami szemrzemy Bogu i mamy za złe każdemu, że nie przychodzi nam z pomocą. W takich chwilach i do nas Pan mówi Troszczysz się i niepokoisz o wiele. Bóg dał nam siły i czas w określonej ilości. Dlatego nie jesteśmy ani wszechmocni, ani wieczni, ale mamy wystarczająco siły i czasu, do spełnienia zadań, które On nam w życiu przydzieli. Czasami staramy się o wiele, o wiele więcej niż potrzeba – niż tego chce od nas Bóg. Jeśli samowolnie robimy to, czego On od nas nie wymaga, to zawsze będzie nam brakowało czasu. Czynić to, co jest potrzebne Maria była skupiona na jednym słuchała słów Jezusa. Były one dla niej najważniejsze. Milczała. Nawet po interwencji swej siostry nic jej nie odpowiedziała. Jedynie siedziała i słuchała, ale miała swój udział w godnym przyjęciu Jezusa. Cechowała ją harmonia, wewnętrzna jedność i spokój. Była skoncentrowana na tym, co Jezus mówił, i to było dla niej najważniejsze i Jezus, chciał uradować obie siostry. Pozwolił im, przyjąć siebie, służyć sobie i słuchać, kiedy głosił im słowo o Królestwie Bożym. Medytuj zachowanie Jezusa; co mówił, kiedy Marta gwałtownie nalegała: Powiedz jej, żeby mi pomogła. On nie krytykował aktywności Marty, ale sposób jej działania: ten nerwowy niepokój, nadmierną troskę o wiele, przesadną gorliwość, podczas gdy potrzeba tylko jednego. Nie postrzegał też Marii tak, jak przedstawiła ją jej siostra. Cieszył się postawą uczennicy zasłuchanej w Jego słowa. Dostrzegł też ofiarną służbę Marty wobec Niego i nie proponował jej, aby przestała pracować, lecz pouczył ją, aby skoncentrowała swą aktywność na jednej zasadniczej potrzebie: potrzeba tylko jednego. Cząstka, którą wybrała Maria jest dobra. Nie tylko usługiwanie jest cennym przedmiotem kobiety; to tylko cząstka jej życia. Służba nie może być jedyną koniecznością dla obu sióstr. Słuchanie słów Pana jest dobrą propozycją dla wszystkich: kobiet i mężczyzn wszechczasów. Pomyśl o twoim byciu przy Jezusie i zasłuchaniu w to, co On mówi. Czy ziarno Jego słów nie jest zagłuszone przez twój nadmierny aktywizm? Maria ma dobry udział w przyjęciu Jezusa; obrała dobrą cząstkę, ale była to też tylko cząstka. Twoje życie nie może być samą aktywnością ani też samą kontemplacją. Maria i Marta były rodzonymi siostrami, mieszkały w jednym domu. Modlitwa i służba nich będzie w tobie zgodnie zestrojona. Nie jest najważniejsze, co Jezusowi dasz, lecz to, co On ci powie. Słuchając Jego słów, umożliwisz sobie i innym lepszą służbę. Trzeba siedzieć u stóp Pana i wiedzieć, po co się tam siedzi. Wówczas owoce pracy będą błogosławione, a życie będzie dobre, radość obfitsza, pokój w tobie i wokół ciebie mocniejszy. Z pewnością pomoże nam w tym medytacja nad Słowem Bożym. Jeśli nie będziemy słuchającą Marią, to łatwo staniemy się zbyt zatroskaną Martą i otrzymamy od Pana Jego napomnienie.
Oferujemy największy wybór obrazów świętych na płótnie, każdy z nich dostępny w 3 wymiarach. Dodatkowo możesz wybrać jedną z czterech opraw, dzięki czemu doskonale dopasujesz obraz do wnętrza, w którym będzie powieszony. Do wyboru masz ramę drewnianą z ornamentem, ramę srebrną, ramę białą i drewnianą ramę ze złotym
Tekst z Pisma świętego: „Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: [Mój] Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego. Poszła Maria Magdalena [i] oznajmiła uczniom: Widziałam Pana, i co jej powiedział” (J 20,11-18). Obraz do kontemplacji: Wyobraź sobie spotkanie zmartwychwstałego Chrystusa z Marią Magdaleną. Wsłuchaj się w ich dialog, a szczególnie w dwa słowa: Mario i Mistrzu. Prośba o owoc kontemplacji: Proś o umiejętność rozpoznawania Chrystusa zmartwychwstałego we wszystkich wydarzeniach twojego życia. Módl się o radość z faktu, że Ojciec Jezusa jest również twoim Ojcem. Płacz Zatrzymaj się przy pustym grobie Jezusa, aby przeżyć z Marią Magdaleną jej ból po stracie Jezusa. Piotr i Jan dokonali inspekcji grobu i wrócili do domu. Maria pozostaje przy nim. Jej miłość zatrzymuje ją w miejscu, gdzie jest najbliżej swego Pana. Pełna bólu i smutku, pragnie znaleźć pocieszenie w obecności martwego ciała Jezusa. Zostaje jednak pozbawiona nawet tej pociechy. Bezradna, stoi przed grobem, płacząc. Spróbuj wniknąć w uczucia Magdaleny. Przeżywa kryzys i załamanie. W swojej rozpaczy i bezradności płacze. Sądzi, że utraciła swego Ukochanego na zawsze. Grób Mistrza jest również jej grobem. Zatrzymaj się chwilę nad obrazem płaczącej Marii Magdaleny i pomyśl, jaki jest twój płacz. Płacz człowieka może być zbawienny. Doświadczył go Piotr po zdradzie Jezusa i grzeszna kobieta (zob. Łk 7,36nn). Mistycy przeżywają go jako dar łez. Jest on wyrazem ogromnej miłości i wzruszenia w obliczu poznania prawdy. Płacz może być również fałszywy. Taki płacz koncentruje na pustym grobie i martwym ciele, blokuje w sobie i bólu, powoduje zgorzkniałość, zamyka na obecność żywego Boga. Taki ból przeżywała Magdalena. Jezus był mężczyzną, który ją naprawdę zrozumiał, który jej pierwszy zaufał, który pozwolił jej zaakceptować siebie, przywrócił godność. To sprawiło w Marii poczucie przynależności do Jezusa. Teraz, gdy Go nie ma, czuje, że zaczyna się chwiać to wszystko, na czym zbudowała swoją godność. Przywołaj momenty płaczu i bólu z twojego życia. Jaki to był płacz? Czy zbawienny? Wsłuchaj się w pytanie Jezusa: Czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ogrodnik Kontempluj sposób, w jaki Maria Magdalena rozpoznaje Zmartwychwstałego. W swoim bólu nachyliła się do grobu. Ma odwagę spojrzeć jeszcze głębiej, wejść w tajemnicę śmierci. Wcześniej pozostawała na zewnątrz. Teraz decyduje się na konfrontację, na przyjęcie tajemnicy, którą podświadomie odrzuca, tajemnicy śmierci jej Pana. Zaglądając do grobu, Maria Magdalena zrozumiała zobaczyła aniołów, którzy byli pierwszym promykiem prawdy, nadziei na inne, nowe życie. Po zajrzeniu w głąb grobu odwróciła się za siebie. Spojrzała w innym kierunku niż grób. Dzięki temu zobaczyła ogrodnika, kolejny promyk nadziei. Gdyby tylko wpatrywała się w grób, jej płacz i ból przerodziłyby się stopniowo w gniew, rozdrażnienie, złość na siebie i innych, rozpacz. Odwracając się, zmieniając punkt widzenia, zobaczyła inną perspektywę. Jednak jej ból jest tak wielki, że nie rozpoznaje w ogrodniku Jezusa. Dopiero gdy On wypowiada z czułością, specyficznym głosem i tonem, jej imię, otwierają się jej oczy. Rozpoznaje w ogrodniku tego, który jest miłością jej życia. Wsłuchaj się w minidialog Jezusa z Marią. Pomyśl, jakim imieniem najczęściej zwracasz się do Jezusa? A jak Jezus mógłby zwrócić się do ciebie? W drodze do Domu Ojca Kontempluj zachowanie Maryi po rozpoznaniu Mistrza. Zauważ, jak łzy rozpaczy zamieniają się w łzy radości i szczęścia. Maria chce przytulić Jezusa, poczuć Jego bliskość fizyczną, ciepło i miłość emanującą od Niego. Jezus jednak zabrania jej. Dotąd był obecny w życiu Marii i uczniów w sposób fizyczny. Mogli na Niego patrzeć, rozmawiać, dotykać Go, obejmować. Był zawsze osiągalny. Po zmartwychwstaniu zakończyła się Jego fizyczna obecność. Od tej pory pozostaje poza kategoriami czasu i przestrzeni. Sam jest Panem czasu i przestrzeni. Maria Magdalena i uczniowie muszą nauczyć się nowego duchowego sposobu obecności Jezusa. W geście zatrzymania Jezusa przez Marię Magdalenę uderza nie całkiem wewnętrznie oczyszczona miłość. Maria chciałaby zatrzymać dla siebie na ziemi to, co jest zastrzeżone dla wieczności. Chciałaby „uchwycić” Jezusa, kochać Go na ludzki sposób. Jezusa jednak nie można uchwycić i kochać miłością zmysłową ani „egoistyczną”. Jezus należy do Ojca. Dopiero w wieczności, w domu Ojca, Magdalena będzie mogła kochać miłością najczystszą i bezwarunkową. I dlatego jej droga na ziemi nie jest jeszcze zakończona. Musi ewoluować od zatrzymania Jezusa wyłącznie dla siebie w kierunku dzielenia się Nim przez miłość z innymi. Jezus zmartwychwstał nie tylko dla Marii, ale dla wszystkich wierzących w Niego. Maria z Magdali jest pierwszą zwiastunką tej radosnej nowiny. Pomyśl, czy nie pragniesz relacji zmysłowej, cielesnej z Jezusem? Może chcesz Go „objąć” i zatrzymać wyłącznie dla siebie? Jak wygląda twoja miłość do Jezusa? Czy już widziałeś Pana? Co ci powiedział? Rozmowa końcowa: Rozmawiaj z Jezusem jak z Przyjacielem. Wypowiedz przed nim słowa, które podyktuje ci serce. Odmów Zabierz Panie. Tekst pochodzi z książki: Ćwiczenia duchowe w życiu codziennym

Zakito Posters Dobrze zaopatrzona kuchnia z Jezusem w domu Marty i Marią w tle 42x29,7cm plakat od 29,99 zł Porównanie cen w 1 sklepach. Zobacz pozostałe produkty w kategorii Obrazy i plakaty

Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 132 ogłoszenia Znaleziono 132 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Obraz Jezusa Chrystusa modlącego Dekoracje » Obrazki i obrazy 150 zł Hanusek dzisiaj 17:09 Obraz Święty Jezusa Chrystusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 39 zł Prabuty dzisiaj 16:10 Obraz olejny "Modlitwa Jezusa" 40x60 w ramie Dekoracje » Obrazki i obrazy 400 zł Do negocjacji Radymno dzisiaj 14:53 Obrazy religijne Serce Pana Jezusa i Serce Matki Boskiej stare Dekoracje » Obrazki i obrazy 160 zł Łopuszna dzisiaj 13:16 Święty obraz podobizna jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 8 000 zł Głubczyce dzisiaj 13:08 Obrazy religijne serce Pana Jezusa i serce Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 180 zł Wrocław, Krzyki dzisiaj 12:30 Obrazy Najświętsze serce Jezusa i serce Maryji Sport i Hobby » Kolekcje 300 zł Rozdziele dzisiaj 08:32 Obraz Jezusa wypalany na desce, pirografia Dekoracje » Obrazki i obrazy 60 zł Grybów wczoraj 22:18 Stary duży obraz "Modlitwa Jezusa w Ogrójcu". Dekoracje » Obrazki i obrazy 40 zł Jasło wczoraj 20:24 Obrazki Matki Bożej, Jezusa ,Chrystusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 350 zł Do negocjacji Chojnice wczoraj 19:51 Obraz Jezusa autorstwa Zabateri - Hans Zatzka Dekoracje » Obrazki i obrazy 1 000 zł Do negocjacji Katowice, Dąb wczoraj 17:38 Obraz z wizerunkiem Jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy Za darmo Toruń wczoraj 17:20 Stare obrazy religijne serce Matki Bozej i Jezusa Sport i Hobby » Kolekcje 69 zł Nysa wczoraj 17:03 Obraz trójwymiarowy Pana Jezusa z zegarem. Dekoracje » Obrazki i obrazy 390 zł Do negocjacji Jastrzębie-Zdrój wczoraj 12:42 Obrazy Serce Jezusa Serce Matki Boskiej stare obrazy religijne Dekoracje » Obrazki i obrazy 370 zł Łopuszna wczoraj 12:40 Obraz Jezusa z ramą Dekoracje » Obrazki i obrazy 480 zł Do negocjacji Tarnowiec wczoraj 11:56 Obrazy Jezusa i Maryi Dekoracje » Obrazki i obrazy 120 zł Do negocjacji Jelcz-Laskowice wczoraj 09:17 obraz najświętsze serce jezusa stary Sport i Hobby » Kolekcje 250 zł Poznań, Chartowo wczoraj 09:02 Stare obrazy religijne serce Jezusa i Marji Sport i Hobby » Kolekcje 49 zł Nysa 29 lip Obraz Pana Jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 200 zł Szygi 29 lip Obraz Jezusa i Maryi 90X50cm Dekoracje » Obrazki i obrazy 90 zł Bielsko-Biała 29 lip Obraz Jezus Serce Jezusa ręcznie robiony hand made dożynkowy Dekoracje » Obrazki i obrazy 200 zł Marcinowice 28 lip Obraz cudowny JEzusa Milosiernego z certyfikatem w ramie Sport i Hobby » Kolekcje 155 zł Do negocjacji Wrocław, Fabryczna 28 lip Obraz maleńkiego Jezusa z rodziną Dekoracje » Obrazki i obrazy 2 000 zł Do negocjacji Kowale 27 lip Stary obraz serce jezusa Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Bytom 27 lip Obraz , sklejka, Wizerunek Jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 370 zł Rzeszów 27 lip Obrazki Pana Jezusa i inne Dekoracje » Obrazki i obrazy 10 zł Żory 27 lip Obraz Pana Jezusa w cierniowej korownie Dekoracje » Obrazki i obrazy 4 000 zł Do negocjacji Kraków, Podgórze 27 lip Obraz święty serce Pana Jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 110 zł Gdów 27 lip Ikona Jezusa - obrazek do powieszenia Dekoracje » Obrazki i obrazy 50 zł Kraków, Nowa Huta 26 lip Obraz Pana Jezusa z dziećmi Dekoracje » Obrazki i obrazy 80 zł Błonie 26 lip Obraz Święty Jezusa Chrystusa Serce Boże błogosław nam... Dekoracje » Obrazki i obrazy 499 zł Do negocjacji Stryszawa 26 lip Obrazy Jezusa i Matki Boskiej Dekoracje » Obrazki i obrazy 1 500 zł Dębica 26 lip Obraz Jezusa "Jezu ufam tobie" Dekoracje » Obrazki i obrazy 30 zł Piotrków Trybunalski 26 lip Ręcznie malowany obraz Jezusa obraz święty handmade Dekoracje » Obrazki i obrazy 200 zł Jasło 26 lip Obraz Pana Jezusa 3D sklejka ikona rękodzieło string art Dekoracje » Obrazki i obrazy 80 zł Jaźwiny 26 lip Haftowany obraz Jezusa Dekoracje » Obrazki i obrazy 100 zł Konieczki 26 lip Obraz Pana Jezusa w Ogrójcu Dekoracje » Obrazki i obrazy 100 zł Sułów 26 lip Ikona. Wieczerza Pana Jezusa Chrystusa z uczniami. Dekoracje » Obrazki i obrazy 300 zł Do negocjacji Szczecin, Majowe 26 lip
Chrystus w domu Marii i Marty ( niderl. Christus in het huis van Maria en Martha) – obraz Jana Vermeera datowany na lata 1654–1656. Obraz jest sygnowany z lewej strony obrazu, na ławie ( VMeer ). Chrystus w domu Marii i Marty uznawany jest za jedno z dwóch, obok Toalety Diany, młodzieńczych dzieł malarza. J, 20, 11 – 18 Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa ‑ jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę. Jezus rzekł do niej: Mario! A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego. Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: Widziałam Pana i to mi powiedział. Obraz: Jako obraz do obecnej kontemplacji może nam posłużyć obraz Pietro de Cortona Noli me tangere. Obraz przedstawia Zmartwychwstałego Chrystusa i Marię Magdalenę klęczącą u Jego stóp w geście adoracji. Maria chce objąć Jezusa, który się wzbrania. Obraz sugeruje dystans, jaki dzieli Marię od Jezusa. Szczególną rolę w tym obrazie pełnią ręce. Ręce Marii Magdaleny wyciągnięte do Jezusa w geście miłości. I ręce Jezusa: w lewej trzyma narzędzie – symbol ogrodnika, prawą wyciąga do góry, wskazując Dom Ojca, do którego zmierza. Kontemplując ten obraz, wsłuchajmy się w dialog Jezusa z Marią, a szczególnie w dwa pełne miłości słowa: Mario i Mistrzu. Prośba: Prośmy o otwartość serca na przyjęcie Chrystusa Zmartwychwstałego. Prośmy o wiarę w moc Jego słowa. Modlmy się o radość wypływającą z faktu, że Ojciec Jezusa jest również naszym Ojcem. I . PŁACZ MARII MAGDALENY Wczesnym rankiem pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena poszła do grobu Jezusa i zastała go pustym. Jednak w przeciwieństwie do Piotra i Jana, Maria nie odchodzi do domu, ale pozostaje przy grobie. Jej miłość zatrzymuje ją tam, gdzie, jak sądzi jest najbliżej swego Pana. Pełna bólu i smutku, pragnie znaleźć pocieszenie w obecności ciała Jezusa. Zostaje jednak pozbawiona nawet tej pociechy. Bezradna, stoi przed grobem, płacząc. Św. Jan Ewangelista podkreśla aż czterokrotnie płacz Marii: stała płacząc; A kiedy tak płakała nachyliła się do grobu; Niewiasto, czemu płaczesz – pytają aniołowie i sam Jezus. Płacz jest symbolem komunikowania się z innymi, sposobem wyrażania uczuć. Ogarnia człowieka przeważnie, gdy nie potrafi logicznie i emocjonalnie panować nad pewnymi rzeczami. Płacz może rodzić współczucie, wprowadzać w zakłopotanie, nie zostawia jednak zwykle człowieka obojętnym. Płacz w życiu człowieka może być zbawienny. Takiego płaczu doświadczył Piotr po zdradzie Jezusa (por. Łk 22, 54 – 62) i kobieta, z której Jezus wypędził złe duchy (Łk 7, 36 – 50). Mistycy przeżywają taki płacz jako dar łez. Św. Ignacy w swoim Dzienniku Duchowym niemal codziennie notuje: Łzy, łzy, łzy; łzy w czasie przygotowania do mszy św., w czasie Eucharystii, podczas dziękczynienia. Takie łzy są wyrazem ogromnej miłości i wzruszenia w obliczu poznania prawdy. Płacz może być jednak czynnikiem utrudniającym poznanie prawdy, może być fałszywy. W życiu Marii Magdaleny Jezus był tym, który ją naprawdę zrozumiał, który jej pierwszy zaufał, który pozwolił jej zaakceptować siebie, przywrócił godność. To wszystko sprawiło w Marii poczucie przynależności do Jezusa. Teraz, gdy nie ma Jezusa, Maria czuje, że zaczyna się chwiać to wszystko, na czym zbudowała swoją godność. Swój ból i żal chce ukoić ciałem Jezusa. I dlatego tak koncentruje się na grobie, że nie rozpoznaje żywego Jezusa. Płacz może sprawiać, że pozostajemy zamknięci w sobie i w swoim bólu, zgorzkniali, narzekający na siebie i innych, zablokowani i zamknięci na prawdziwą rzeczywistość. Ból i płacz może koncentrować na pustym grobie i martwym ciele, może powodować trwanie w iluzji i złudzeniach, zamykając na obecność żywego Boga, na życie. Przywołajmy w tej kontemplacji momenty płaczu i bólu z naszego życia. Jaki to był płacz? Czy był zbawienny? Czy fiksacja na swoim bólu, płaczu i cierpiętnictwie nie blokowała nas w sobie? Czy potrafiliśmy wtedy jasno patrzeć na rzeczywistość, na innych, na Boga? Pochodzi z tradycji Kościoła Zachodniego, sięgającej czasów św. Grzegorza Wielkiego (†604). Papież ten jako pierwszy miał utożsamić Marię Magdalenę z jawnogrzesznicą, która w czasie uczty u Szymona łzami umywała Jezusowi nogi. Uznawano też, że Maria Magdalena to siostra Łazarza, która w Ewangelii Janowej namaściła nogi olej na płótnie, 1581 Galeria Uffizi, Florencja Święta Maria Magdalena była pierwszą osobą, która ujrzała zmartwychwstałego Jezusa. Pada na kolana, ledwie śmie wznieść oczy w Jego kierunku. W dłoni trzyma jeszcze flakonik z olejami, którymi miała namaścić Jego martwe tę znajdujemy w Ewangelii według świętego Jana. Maria Magdalena nie wiedziała początkowo, z kim rozmawia. Poznała Chrystusa dopiero wtedy, gdy zwrócił się do niej po imieniu. Właśnie tę chwilę na obrazie jest także inna scena, namalowana z lewej strony, na dalszym planie. Widzimy tam również Marię Magdalenę, w czerwonej szacie, jak z inną kobietą zbliża się do grobu Chrystusa. Grób jest już pusty. Przez otwarte wejście widać jednego z aniołów, który w tym miejscu objawił się kobietom, by poinformować je, że Jezus żyje. Scena ta rozgrywa się więc chwilę wcześniej niż spotkanie Zbawiciela z Marią Magdaleną. Obraz w dwóch scenach opowiada nam w ten sposób cały fragment Magdalena myślała początkowo, że rozmawia z ogrodnikiem. Patrzymy na obraz jakby jej oczami, dlatego Zbawiciel trzyma w ręce ogrodniczą łopatę, a na głowie ma zresztą na obraz oczami kobiety nie tylko dlatego, że narratorką jest Maria z Magdali. Autorką dzieła jest również kobieta, córka znanego malarza Prospera Fontany. Lavinia Fontana (1552–1614) była pierwszą w historii malarką, która zdobyła sławę i przyjmowała zamówienia od bogatych zleceniodawców. Dziś jej obrazy można podziwiać w najważniejszych muzeach na świecie. (za: Leszek Śliwa, Gość Niedzielny Nr 14/2008) «« | « | 1 | » | »» tz7d4n.
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/247
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/206
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/292
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/358
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/203
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/15
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/70
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/274
  • 9x0dtkvbhz.pages.dev/371
  • obraz z marią i martwym jezusem